To temat na dłuższą dyskusję.
Są takie sytuacje, w których liczy się tylko zemsta, nic więcej. Może to brzmieć jak streszczenie scenariusza kolejnej części „Rambo”, ale wydaje mi się, że czasami tak właśnie bywa.
No ale Pani nie jest w takiej sytuacji 🙂
Chodziło mi o takie skrajne sytuacje w których nasze życie traci sens i chcemy tylko pomszczenia czegoś lub kogoś.
Racja, nie wiem w jakiej jest Pani sytuacji. Ale domyślam się i mam nadzieję, że wyrwanie z kontekstu i upublicznienie Pani słów nie odebrało sensu Pani życia.
To ciekawe, że sieć ciągle daje tak duże poczucie bezpieczeństwa.
Ja naprzykład czuję się że mogę być łatwo obserwowany.
A kwestie moralne – hmm – złożoność i różnorodność ludzkich światopoglądów i tłumaczeń swoich postępowań może czasem przerażać. Tak też mógł postępować tylko w swoim własnym mniemaniu ON.
Dobrze, że nie zrobiłeś… Ale tak o tym napisałeś, jakbyś uznawał to za coś normalnego („słodka zemsta”)…
PolubieniePolubienie
A skąd wiesz, że ja nie jestem w takiej sytuacji?
Moje słowa zostały wyrwane z kontekstu i upublicznione…
PolubieniePolubienie
Nie. Nie odebrało mi to sensu życia… Aż tak dużego znaczenia nie ma dla mnie środowisko znajomych tego człowieka, jak i on sam.
PolubieniePolubienie
To temat na dłuższą dyskusję.
Są takie sytuacje, w których liczy się tylko zemsta, nic więcej. Może to brzmieć jak streszczenie scenariusza kolejnej części „Rambo”, ale wydaje mi się, że czasami tak właśnie bywa.
No ale Pani nie jest w takiej sytuacji 🙂
PolubieniePolubienie
Chodziło mi o takie skrajne sytuacje w których nasze życie traci sens i chcemy tylko pomszczenia czegoś lub kogoś.
Racja, nie wiem w jakiej jest Pani sytuacji. Ale domyślam się i mam nadzieję, że wyrwanie z kontekstu i upublicznienie Pani słów nie odebrało sensu Pani życia.
PolubieniePolubienie
talcio napisał:
„Okazuje się, że wirtualna rzeczywistość może być równie okrutna co ta rzeczywista rzeczywistość.”
Trafnie to ująłeś. Bo było to okrucieństwo, przynajmniej w zamierzeniu…
PolubieniePolubienie
To ciekawe, że sieć ciągle daje tak duże poczucie bezpieczeństwa.
Ja naprzykład czuję się że mogę być łatwo obserwowany.
A kwestie moralne – hmm – złożoność i różnorodność ludzkich światopoglądów i tłumaczeń swoich postępowań może czasem przerażać. Tak też mógł postępować tylko w swoim własnym mniemaniu ON.
PolubieniePolubienie